Przejdź do treści

Dzień kobiet i mężczyzn

8 Marca – Dzień Integracji Męsko -Damskiej

Już kilkanaście lat temu podjęliśmy decyzję, iż konsekwentnie kontynuujemy tradycję obchodów Dnia Kobiet pomimo oficjalnego zniesienia tego święta przez premier Suchocką oraz jego nieustającej krytyki przez środowiska feministyczne. Nie widzimy bowiem  powodu, dla którego mielibyśmy zapominać o heroicznej walce dziewiętnastowiecznych socjalistek w Stanach Zjednoczonych oraz w Europie o godne warunki pracy i życia. W efekcie walka ta, nie pozbawiona niestety ofiar, zaowocowała nadaniem Paniom szeregu praw pracowniczych oraz politycznych – zarówno na Zachodzie, jak i w krajach socjalistycznych. To niezaprzeczalne zdobycze ruchu socjalistycznego, których nie przyćmi nawet karykaturalna forma obchodów Święta Kobiet w naszym kraju  w ostatnim półwieczu, kiedy to mężczyźni – w zamian za skromny goździk – przez cały dzień życzyli sobie być  karmieni, pojeni oraz noszeni na rękach. Nie powiemy jednak, by to nam się nie podobało….

W naszym domu od długiego czasu – w myśl zasad równouprawnienia i sprawiedliwości społecznej – Święto Kobiet oraz przypadający kilka dni później Dzień Mężczyzn obchodzimy równocześnie. Również w tym roku obchody przebiegały pod hasłem „Dzień Integracji Męsko – Damskiej”. Rozpoczęliśmy je od wręczenia skromnych różyczek koleżankom z prac, za co one odwdzięczyły się nam smakowitym ciastem. Przygotowaliśmy także może nieco nudny, acz pełen interesujących faktów historycznych referat na temat walki o prawa kobiet. Po nim nastąpiła część artystyczna, czyli prezentacja wierszy oraz anegdot o odwiecznych męsko – damskich perturbacjach. I tak zleciał nam czas do obiadu, po którym nastąpił deser – bezkompromisowe opychanie się składkowymi słodyczami. Nasyceni pysznościami przystąpiliśmy do ostatniego punktu programu noszącego nazwę „Turniej Płci w Naszej Wsi”. Była to po prostu zabawa, podczas, której grupa Panów oraz Pań miała możliwość sprawdzenia niezbędnych w codziennym życiu umiejętności. Śmiechu było co niemiara, zaś rywalizacji absolutnie żadnej. I tym sposobem obfitujący w emocje dzień dobiegł końca…

S. Wereszczyński,  B. Paszkiewicz

Scroll to Top